Czosnkowe grzaneczki z imbirowo-cytrynową herbatą
Każdej jesieni prędzej czy później dopada mnie okropne przeziębienie. To już! Jedyne na co mam ochotę to nie wychodzić z łóżka. Mój ukochany mąż donosi mi nowe wynalazki na grypę, a ja mam wrażenie, że każdy następny działa jeszcze gorzej. Postanowiłam wesprzeć się naturalnymi środkami, sprawdzonymi jeszcze przez moją babcię, czyli czosnek, cytryna, imbir i miód. Zamiast łączyć to wszystko w jedną okropną miksturę przygotowałam pyszne czosnkowe grzaneczki oprószone parmezanem i słodziutką, gorącą herbatę w kawałkami imbiru i plastrami cytryny. Mmmm, tak mogę się leczyć!
Dla jednej osoby przygotuj:
4 kromki pełnoziarnistej bagietki
1 dużą łyżkę oliwy z oliwek
1 dużą łyżkę startego parmezanu
1 ząbek czosnku
2 plastry cytryny
1 szklankę czarnej herbaty
3 plastry świeżego imbiru
1 łyżkę miodu
Nastaw piekarnik na 200 stopni w opcji z termoobiegiem. Kromki posmaruj oliwą z oliwek i wstaw do piekarnika na 10 minut. Przygotuj herbatę. Obierz ząbek czosnku. Złote grzanki natrzyj obficie czosnkiem i posyp parmezanem. Do herbaty dodaj cytrynę i imbir. Na koniec dodaj do herbaty miód. Ważne, żeby nie dodawać miodu do wrzątku, bo wyparzy się wszystkie jego wartościowe własności. Czas zażyć lekarstwo, smacznego! Dużo zdrowia życzę!
Takie mini zapiekanki ;) Fajny pomysł na kolacyjkę :)
OdpowiedzUsuńi bardzo smaczny :)
UsuńKocham Pani Kuchnię ^^ Jest Pani jak dla mnie genialną kucharką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! :)
UsuńA jednak grzaneczki! Pyszne i działają cuda :) Lecz się lecz!
OdpowiedzUsuńNaprawdę działają :)! Dziś jest dużo lepiej!
Usuń